Jama ustna jest pełna kwasów i bakterii, które powodują uszkadzanie szkliwa i rozpuszczanie warstwy ochronnej na powierzchni zębów.
Na pewno każdy słyszał o lakowaniu zębów czy lakierowaniu ich.
-Zęby trzeba oczyszczać, czyli prawidłowo myć i zabezpieczać przed szkodliwym działaniem kwasów- tłumaczy doktor Hieronim Kasprzak, stomatolog. – O ściany boczne zębów jest zadbać stosunkowo łatwo. Są dostępne, więc szczoteczka bez problemów usunie z nich osady. Problem jest z tymi miejscami, które przylegają do siebie. W tych przypadkach szczotkowanie jest niewystarczające. Polecam stosowanie nici dentystycznych oraz lakierowanie całych powierzchni zębów. Dlatego, że lakierować można całe powierzchnie zębów, fluor przechodzi do zęba i tam pozostaje, a sam lakier odpada od zęba- dodaje doktor Kasprzak.
Co z fluorem w pastach?
Każdy może zapytać, po co stosować lakiery, skoro w każdej paście do zębów jest ten sam fluor? Odpowiedź jest prosta. Niestety, nasze dzieci często oczyszczają zęby nieregularnie i niedokładnie. Dlatego warto ich zęby dodatkowo zabezpieczać. Powierzchnie żujące (gryzące) zębów są nierówne i pełne zakamarów. Dlatego łatwiej poddają się próchnicy. Jeżeli wszystkie nierówności zlikwidujemy, poprzez ich zalakowanie, bród i bakterie nie będą się tam mogły zatrzymywać. Łatwo będzie je można oczyścić i nie powstanie tam próchnica.
Które zęby można lakować?
-Lakujemy te zęby, które mają bruzdy, czyli zęby trzonowe i przedtrzonowe- mówi doktor Hieronim Kasprzak.- Ale tylko te, które nie mają jeszcze próchnicy, czyli krótko po wyrznięciu się. Lakowane zęby trzeba okresowo kontrolować, bo laki czasami odpadają i trzeba je uzupełniać. Jeżeli dziecko pozwoli dobrze wykonać zabieg lakowania, możemy też go wykonać na zębach mlecznych. Jest to najbardziej wskazane zwłaszcza, że małe dzieci często zapominają o regularnym ich myciu. Pamiętam przypadki zębów mlecznych usuwanych z powodu wymiany na zęby stałe, w których tkwiły jeszcze stare laki- dodaje stomatolog. Zarówno lakowanie, jak i lakierowanie są całkowicie bezbolesne.