To częste pytanie, które sobie stawiamy. Czasami zęba nie da się uratować i trzeba podjąć decyzję, co robimy dalej. Czy decydujemy się na protezę ruchomą, czy wolimy inne rozwiązanie.

Wśród pacjentów panuje przekonanie, że najlepiej jest utrzymać własne zęby jak najdłużej. Stomatolodzy nie szczędzą wysiłków, aby uratować ząb, nawet jeśli jest to bardzo kosztowne i wymaga wiele pracy. Warto tak postępować, ale z pewnym wyjątkiem- gdy zęby są rozchwiane i występuje duża utrata kości. W takiej sytuacji lepiej wcześniej usunąć resztkowe uzębienie i na ich miejsce posadowić implanty. Czekanie do ostatniej chwili, czyli do naturalnej utraty uzębienia powoduje zbyt duży zanik kości, a zęby rozchwiane i tak nie spełniają swoich funkcji. Skoro nie można nimi niczego dobrze odgryzać, nie ma potrzeby ich utrzymywania.

-Uważamy, że im młodszy pacjent, tym lepsze rokowanie powodzenia w implantologii- tłumaczy doktor Hieronim Kasprzak, stomatolog.- Patrząc na średnią wieku pacjentów zgłaszających się do naszego gabinetu, widzę że są oni coraz starsi. Jest to związane z coraz silniej rozwijającym leczeniem w gabinetach, czego konsekwencją jest coraz lepszy stan uzębienia młodych ludzi. Pacjenci w wieku średnim i starsi mogą być implantowani prawie bez ograniczeń. Konieczna jest obecność odpowiedniej ilości kości, która będzie bazą dla implantu- dodaje doktor Kasprzak.

Czasami ograniczeniem do wstawienia implantu są chorby. Panuje przekonanie, że paradontoza lub cukrzyca wykluczają myślenie o implantach. Cukrzyca jest poważną chorobą, w której  bardzo łatwo dochodzi do problemów z gojeniem się ran. Jednak jeśli choroba jest pod kontrolą lekarza, a poziom cukru w normie, to nie ma przeciwwskazań, aby założyć implanty. Podobnie jest z paradontozą. Jeśli kości szczęki są odpowiednio gęste, to nie ma żadnych przeciwwskazań, aby rezygnować z zabiegu. Parodontoza jest procesem związanym z uzębieniem naturalnym i  nie dotyczy implantów.

– Często wykonujemy z powodzeniem zabiegi implantacyjne po usunięciu zębów zaatakowanych parodontozą- potwierdza doktor Kasprzak.- Dlatego zawsze zapraszam do swojego gabinetu, przed podjęciem decyzji o tym, czy zastąpimy swoje zęby protezą ruchomą czy implantami. Czasami obawy pacjentów okazują się nieuzasadnione i można bez przeszkód zaproponować im lepszą alternatywę.